piątek, 10 maja 2013

Arek Gołaś

Dziś Arek kończyłby 32 dwa lata, miałby wokół siebie gromadkę Gołasiątek i cieszył się życiem u boku ukochanej żony.
Możemy pisać sobie różne scenariusze...
Prawdziwy jest tylko jeden.
Niestety...
Arka nie ma z nami...
Ja bardzo żałuję, że nie żyłam tych kilka lat wcześniej, by móc Go poznać..
Przeglądając Facebooka, natknęłam się na pewien cytat:

'Arek jest aniołem,a anioły nie żyją na Ziemi'

 I to jest święta prawda.
Arek to niesamowity człowiek.
Nie znałam Go, ale jedno mogę powiedzieć
Chciałabym, by po mojej śmierci ludzie mówili o mnie tak pięknie jak o Nim.
Jechał po marzenia.
Skręcił w Górę.
Może tam był bardziej potrzebny?
Widocznie Pan Bóg tworzy sobie Tam na Górze mocną drużynę, skoro zabiera najlepszych...


Wszystkiego Najlepszego Arek !!!











 








Weronika

2 komentarze: